HOME  |  FILM   |  KSIĄŻKA  |  PODRÓŻE

czwartek, 2 stycznia 2014

Złoto, Benek i pierścionek (© tytułu: M.)

Plany były inne, ale jak to w moim życiu - plany sobie, rzeczywistość sobie.
Te święta były dla mnie bardzo nieprzyjemne. Nie miałam ani sił, ani ochoty oglądać niczego, wszystko co zobaczyłam to 1 sezon 'Star Trek Następne pokolenie' oraz pół 'Szóstego zmysłu'.

Więc mimo wielu świetnych podpowiedzi ten post będzie o......... Hobbicie!


M. (niech jej będą dzięki) wyciągnęła mnie w ostatnią niedzielę roku 2013 do kina na 'Hobbita Pustkowie Smauga'.

Nie będę się rozpisywać ani wchodzić w szczegóły. Już po pierwszej części zwątpiłam w Jacksona, choć przecież LOTR mu wyszedł.


Poszłyśmy na wersję 2D, co sprawiło, że moje oczka przetrwały, ale sam film wygląda, że stracił na jakości.


Choć ogólnie Hobbit jest słaby. Zresztą nie ma się co dziwić, gdy malutką książeczkę dla dzieci próbuje się przerobić na 3 filmidła.

Film jest przegadany, upchany rzeczami, które w książce były jedynie wspomniane - jak wizyta Gandalfa w Dol Guldur oraz rzeczami, których nie było w książce wcale - jak Legolas i spółka (staram się za dużo nie zdradzać).

Oczywiście trzeba poprawić Mistrza (tj. Tolkiena) i wspaniała scena, w której Bilbo wodzi za nos pająki została zmieniona w nudnawe miotanie się w pajęczynach... i tak dalej i tak dalej.

Na szczęście da się ten film oglądnąć, mimo zmasakrowania oryginały. Widoki jak zwykle wspaniałe, walki, choć wzięte znikąd, dobre, aktorzy - niezaprzeczalnie świetni.

Martin Freeman (Bilbo) oraz Ian McKellen (Gandalf) jak zawsze grają cudnie.

Chłopaki od Krasnoludów bawią nas, a ci od Elfów są gładcy i śliczni jak należy.

Nie możemy zapomnieć o Smaugu. Technicznie - świetny, ale świetne smoki widzimy w kinie już od 1996 roku (Ostatni smok). Niewiele zostaje dla aktora w przypadku, gdy cała postać jest wykreowana komputerowo. Tu najistotniejszy był głos, czyli Benedict Cumberbatch, którego głos jest zdecydowanie stworzony do mrocznych postaci :D



Generalnie - fani powinni oglądnąć, żeby mieć na co narzekać. Tym, co nie znają oryginały - film powinien się spodobać, jeśli pierwsza część się podobała. Ci co nie lubią fantasy - po co byście szli na to??? Toż to fantasy w najczystszej formie.

Mam dwa pytania:

1. Czy ktoś, kto widział to w 3D, mógłby się podzielić opinią, co do efektów komputerowych? Bo w 2D nawet koń im wyszedł koślawo (po co robić konia komputerowo? zwykłego już nie można sfilmować? )

2. Dla wiernych fanów Mistrza J.R.R. - czy tylko mi wydaje się, że Mroczna Puszcza nie była całkiem uschnięta, miała zielone liście, a nie brązowe?  W scenie z motylami mnie to uderzyło. Ma ktoś pod ręką 'Hobbita'? Cytatu potrzebuję.


Well be with you, people!

PS. SHERLOCK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

9 komentarzy:

  1. "Słońce olśniewało blaskiem, długa chwila minęła, nim Bilbo oswoił z nim wzrok. Kiedy wreszcie mógł otworzyć oczy, zobaczył wokół siebie morze ciemnej zieleni, tu i ówdzie falujące pod tchnieniem wiatru; wszędzie roiło się od motyli; była to, jak mi się zdaje, odmiana purpurowego admirała, motyla, który upodobał sobie wierzchołki dębów, lecz aksamitna i czarna, bez dostrzegalnego deseniu na skrzydłach".
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D dziękuję moja droga M., dokładnie o to mi chodziło

      Usuń
  2. "Teren zaczął się wznosić stopniowo, a hobbit miał wrażenie, że jednocześnie ogarnia ich coraz większa cisza. Ptaki pomilkły, sarny zniknęły, nawet królików nie było nigdzie widać. Po południu dotarli na próg Mrocznej Puszczy i popasali niemal w cieniu drzew rosnących na jej skraju. Pni miały grube i sękate, konary pokrzywione, liście ciemne i długie. Bluszcz oplatał i je i słał sie wokół ziemi.
    - Oto już Mroczna Puszcza - rzekł Gandalf. - najrozleglejsze lasy północnej półkuli. Mam nadzieję, że wam sie spodoba."

    "Hobbit" J.R.R. Tolkien

    Może być??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ale gdzie tu mamy coś o zieleni? :P

      Usuń
    2. To takie małe niedoczytanie.:) Jednakże jest napisane, iż liście były ciemne i długie, jednak "mój" cytat nie mówi wprost, że zielone :)

      Mea culpa

      Usuń
    3. A może twórcy filmy czytali tak jak ja :)

      Usuń
  3. Przeczytałam tak wiele kiepskich recenzji na temat "Hobbita", że zdecydowałam, że nie będę oglądała i zostanę przy książce ;)

    P.S. Obejrzała Sherlocka i o mamuniu, warto było czekać <3

    OdpowiedzUsuń