HOME  |  FILM   |  KSIĄŻKA  |  PODRÓŻE

niedziela, 20 lipca 2014

W lochu ze śpiewem albo pełna kultura

W sobotę zanurzyłam palce w kulturze :) 

Dzięki kochanej M. wybrałam się na - pozwólcie, że zacytuję - "CHODU i HOP to wieczór muzyczno – kabaretowy prezentowany w formie „starego kina” - o wydarzeniach i losach bohaterów dowiadujemy się z wyświetlanych napisów. Spotykamy tu całą galerią absurdalnych postaci o przedziwnych osobowościach, które opowiadają o sobie charakterystycznie wykonanymi piosenkami i monologami scenicznymi. 
Spektakl w zabawny sposób komentuje nasze narodowe wady i zalety - cały utrzymany jest w lekkiej konwencji, raczej dla widzów nieco doroślejszych... "

Opis skopiowałam bezwstydnie ze strony kabaretu "Loch Camelot". Lepiej się chyba nie da ująć tego, co zobaczycie i usłyszycie na scenie.

Sam spektakl dostarcza po równo śmiechu i refleksji. Dodatkowo też stymulacji umysłowej - nie wszystkie aluzje są łatwe do wyłapania. Nie jest to byle jaki kabaret, nie są to bzdurne skecze. Nie wiem też, co za rodzice wpadli na pomysł przyprowadzenia dzieci...

Nawet jeśli nie ogarniemy wszystkich niuansów, to sam tylko talent artystów powinien zadowolić nasze zmysły, głównie słuch. Naprawdę piękne głosy. 

Wybierzcie się do nich jak tylko będziecie mieć okazję. Kalendarz spektakli



Niespodziewanie też na scenie dojrzałam znajomą ze studiów. Ewa niezmiennie śliczna i z zachwycającym głosem. 
Co to ludzie po polonistyce nie robią. A mówią, że kierunek bez perspektyw :D


Weronika

2 komentarze:

  1. noo widzisz, jakie mam wspaniałe pomysły? :D
    też się zastanawiałam, skąd ludzie wzięli pomysł, aby zabrać na to dzieci...
    M.

    OdpowiedzUsuń