A pomyśleć, że byłam kompletnie niezainteresowana filmami Marvela... Tę moją niezdrową fascynację zawdzięczam oczywiście M., ale jako że jestem całkiem szczęśliwa z tą przypadłością, nie mam M. niczego za złe.
Nie oszukujmy się - Thor i sp. to wyłącznie rozrywka i nie ma się co tu doszukiwać sensu czy logiki.
Będę więc raczej się zachwycać, bo bawiłam się przednio.
Efekty zapierają dech, bitwy, strzelaniny, rąbaniny. Wszystko, co najlepsze - gruzy i potwory. [Są też uczucia, ale nie rozpisujmy się.]
Thor jak zwykle boski, człowiek chce mdleć mu w ramiona. Oczywiście tylko na chwilę, potem zdecydowanie zostajemy przytomni [ok - przytomNE ]. Najgorsze/najlepsze, że ta cholerna klata jest prawdziwa, a nie zrobiona komputerowo...
"Gdybym w kinie siedziała bliżej ekranu lizałabym go
ilekroć by się Thor na nim pojawił"
M.
Najlepsze kwestie ma oczywiście Loki. I o ile kochamy Thora za jego wielkie serce i wielkie mięśnie, to jednak jest to prostolinijny chłopak i nie dziwi nas, że... ah ale tu musiałabym zepsuć niespodziankę.... więc o ile kochamy Thora, kwintesencję pozytywnego bohatera, to musimy docenić postać Lokiego, który ma nieco więcej charakteru niż jego brat i brak rozbudowanej klaty nadrabia inteligencją i przebiegłością, nawet jeśli to drań.
"Loki, Loki, Loki....."
laska siedząca obok mnie w kinie,
za każdym razem jak Loki się pojawiał.
Osobiście uwielbiam Lokiego, ale zawsze miałam słabość do dziwacznych i mrocznych bohaterów.
Przygotujcie się więc na niesamowite efekty, zaskakujące zwroty akcji, świetny humor, cięte riposty [Loki of course] oraz dużo dobrze wymierzonych policzków :D
Jeśli się nie domyśliliście: POLECAM, idźcie do kina!
Over and Out
Weronika
PS. Nie wychodźcie z sali kinowej aż się zapalą światła, są DWIE sceny po napisach. Przetrzymajcie WSZYSTKIE napisy....
NOO, uwinęłaś się. Widać, że świeżo po seansie, bo są ślady śliny na ekranie :D ... no staraj się nie mdleć Thorowi w ramionach... będę wdzięczna :D noo film wypas, napisy końcowe bardzo pasjonujące :)
OdpowiedzUsuńM.
dobrze wiesz, że bym mdlała komu innemu w ramiona... już to widzę, Loki robi krok w bok i ląduję na dupsku, albo łapie mnie - tyle że sztyletem pod żebro :D
Usuńzgadzam się, napisy pasjonujące, jeśli nawet źle złożone :D